jak go oglądam myślę o tobie

heheheh mistrz !

:)

że ludzie potrafią być tak okrutni... ech

nie kłam Blue Velvet wyżej oceniłeś

kompletnie i w zupełności idealny film na każdy czas na każdą chwilę

Nie do konca wyciagnelam takie wnioski. W filmie tym pokazane sa conajmniej dwie rozne grupy ludzi, rozne podejscia i traktowanie glownego bohatera. No i zostalo postawione tez sluszne pytanie...: jesli akceptujesz w pelni ta osobe, robisz to z czystych pobudek, czy z zalu i checi przeciwstawienia sie jakims normom ?

Nie do konca wyciagnelam takie wnioski. W filmie tym pokazane sa conajmniej dwie rozne grupy ludzi, rozne podejscia i traktowanie glownego bohatera. No i zostalo postawione tez sluszne pytanie...: jesli akceptujesz taka osobe, robisz to z czystych pobudek, czy z poczucia zalu i checi przeciwstawienia sie jakims normom ? Jedni w prostacki sposob robili z niego posmiewisko inni w bardziej wysublimowany traktowali go jak maskotke. To drugie traktowanie mialo tylko ladniejsza forme, powierzchownie ... eh...a wszystko wszystko to i tak tylko ludzkie odruchy. Smutna prawda...

a ja dodam na koniec - Samuel Barber - Adagio for String i mega wyciskacz łez :P
musiałem się powstrzymywać bo bym się sam pobeczał.