z dorożkami, pięknymi damami, dżentelmenami, oraz kulturalnymi złodziejaszkami.
Ten film pokazuje, jak naprawdę wyglądały miasta do powiedzmy, czasów po II wojnie. Syf, brud, ubóstwo, pełno rozmaitych zwyrodnialców i bandziorów. Po prostu doskonały montaż i zdjęcia. Maszyny, brudne kamienice, szumiące lampy gazowe wspaniale tworzą niepokojący klimat świata, w którym nie chcielibyśmy się znaleźć. Do tego nietolerancja i zacofanie ludzi. John Merrick - wrażliwa dusza pod straszną postacią. Film o budowaniu wartości i akceptacji samego siebie.
Świetni Hopkins i przede wszystkim John Hurt. I jeszcze raz, podkreślam, wybitny montaż, zdjęcia, klimat.
Wracam do filmu co jakiś czas - kiedy przejdzie mi niechęć do tych okropnych realiów, a mam ochotę ponownie obejrzeć arcydzieło.